Wedel przestraszył się na spacerze w parku Królikarnia w Warszawie 28 czerwca 2025 około 14.30 i uciekł w kierunku Kabat. 1 lipca rano około 7.40 był widziany miedzy wejściem do metra Natolin a Laskiem Brzozowym ( na pewno on , przysłano mi zdjęcie ) Kiedy po 15 min od otrzymania wiadomości przyjechałam już go nie było, gdzieś poszedł. Wedel waży 12 kg, wysokość do kolan, ma czarne szelki i niebieski identyfikator w kształcie kostki. Jest bardzo grzeczny, ale wycofany i nieufny. Nie podejdzie do obcych , więc nie można próbować go złapać bo ucieknie ( jest bardzo szybki)